nie było mnie tu prawie pół roku, szok. ale jakoś zmotywował mnie fakt, że zbierają mi się ubrania, które zajmują miejsce w szafie, a wcale w nich nie chodzę, lub po prostu znudziły mi się, totez postanowilam sprzedac pare łaszków i zapełnić ich miejsce nowymi :) systematycznie ale bez szaleństw mogę pisać co, gdzie, jak, a jeżeli będą pytania -> piszcie śmiało. na początek chcę się pozbyć:
sukienki, którą miałam na sobie 2 razy jedynie na max. godzinkę,
sweterek kupiony w Anglii, ilość razy, jaką miałam go na sobie da się zliczyć na palcach jednej ręki,
koszulę w kwiatki noszoną kilka razy,
spódnicę H&M, którą dostałam w prezencie, NOWA,
oraz kamizelkę łososiową :)
śliczny miętowy sweterek, zakupiony w Anglii, założony max. 5 razy. rozmiar z metki M, jednak jest to zdecydowane S. cena 50zł, oczywiście do negocjacji :)
zgniłozielona zapinana spódnica H&M, rozmiar z metki 12, + kieszonki. cena: 30zł
łososiowa kamizelka, rozmiar M. 30zł
moja kochaaaana sukienka z ZARY, rozmiar S, pudrowy róż z delikatnymi kolorowymi kwiatkami. cena: 150zł, kupiona w nagłej sytuacji na wesele siostry, jednak za mała :)
Będzie mi miło, jak napiszecie co mam dodawać, o czym pisać, co chcecie wiedzieć.
tymczasem idę ogarnąć lekcje, bo cały weekend spędziłam leniuchując z moim kochanym chłopakiem.
czekam czekam czekam aż dojdą nasze vansioryyyyyyyy <3